Wierzycie w to? Bo ja nie, a czuję się jakby tak było.

Kosmos to świat umarłych, dlatego każdy może czytać wszystko jak książkę, kosmos to miejsce umarłych do których Nasz Rodziciel stracił pozytywne uczucia, do nas przedawnionych istot z świata żywych. Pisząc nas bez miłości do nas. Nie da się stąd wyjść do czasu gdy. Z świata żywych, Nasz Rodzic do których stracił wiarę i chęć do nas, kłamie nas poprzez kosmos. Ponieważ jest żywy i wszystko pamięta. Wszystkich tu kłamie bez miłości do nas. Kosmos to piekło, świat magiczny by nas kłamać. Nawet Jezus i Zeus byli umarli. Tu nic nie ma żywego by czuć się żywym. Jak z przed waszego życia?. Dlatego w świecie żywych. Bóg to nie Bóg, Stwórca to nie Stwórca. Diabeł to nie diabeł. A Rodziciel, istota żywa kreując żywych żywo a umarłych rozdziałami poprzez kłamstwo pisząc by zapomnieć ból. Dlatego jest noc i każdy czuje się daleko patrząc w kosmos, czy na inny kraj.