Szczerze?

Jak powstaje wszystko spisane na Nauczajmy Zrozumienia PL?

Szczerze?

Jak napotykam inspirację?

To się zaczęło dawno temu, poprostu zacząłem myśleć jak to się zaczęło. W stanie spoczynku i odkryciu spokoju na myśli. Zaczęło się od: Dokumentu “Anioły i Demony”, Pokrewieństwem mojej daty urodzin, Imienia z Bierzmowania, Archeologii w internecie, Historiach o kosmitach, skarbach, Analizie. Zaczęło się też od sztuki współczesnej. Aż do psychologii tłumu. Aż nad strukturę polityczną i zarządzania narodu, Globu (choć na wieżowce nigdy bym się nie zdecydował), okręty wojenne dziś są bez sensu, łodzie podwodne tak samo. A kto do tego się przyczynił? Zdalne rakiety długiego dystansu. Rozumiecie? Wojna dziś jest dla kamikaze. Taka rakieta może różnoraką głowicę na sobie nosić. Cała ziemia jest skanowana przez GPS, wystarczy podać cel i bam. Tak już mamy, że ziemię tak woda pokryła, i jest nas *tak wiele różnych istot, że zdobycie planety poprzez jedną nację nie jest możliwe. Lądy są tak podzielone że nie wszędzie można się dostać np. czołgiem który też jest bez sensu. Po co taranować ziemię i jej dary którą chce się przejąć? Nie rozumiem. Przecież to trzeba setki tysięcy budowniczych później zaopatrzyć i ich zatrudnić za dobre życie. Ale słuchajcie tej wersji, jadą konwoje z samymi żołnierzami i bronią palną. Ze sprzętem od wyważania drzwi od mieszkań i domów, i zabijanie obywateli, ale przecież dochodzi wojsko z przeciwnej strony i powstaje kamikaze z dwóch stron. A wiecie czemu najlepiej nie bombardować miast? Bo później prawie nie da się tego odbudować. Powiedzmy bombardujemy Nowy York wszystkim czym się da z powietrza i tyle tego że mamy sytuację że nie możemy używać nic radioaktywnego jeśli chcemy mieć korzyści z danego terenu, ale bombardując Nowy York powiedzmy np. przez Rosję, wtedy ktoś z innych terenów USA może zbombardować Moskwę, dziedzictwo Rosji. Gdzie ten co zaatakował Nowy York będzie pamiętny jako ktoś kto splamił dziedzictwo Rosji i nikt z Rosjan już go nie będzie słuchał a będą chcieli powiesić. Wyobraźmy sobie, Nowy York w tym przykładzie został zbombardowany. I myślicie czy ktoś go odbuduje? To już lepiej żyć tam gdzie się żyło. Jak wiemy oczyszczając duże miasto pojedynczo z dużych budynków w dzisiejszych czasach jest jedynie możliwe, i to musi być stan surowy by go pozbierać, po kasacji dynamitem czy c4, a nie zbombardować wszystko (całe miasto) “PO CO? SIĘ PYTAM. gdzie jedynie statkami można przetransportować sprzęt budowlany z odległych krain o chęci ZDOBYWANIA, POZOSTAWIAJĄC CAŁĄ NARODOWOŚĆ NA BYCIE WROGIEM ŚWIATA. Ale to takie statki dziś pływają że te statki potrzebują kolosalnych portów które są obsługiwane przez mnóstwo ludzi. Więc też to nie jest możliwe. Jeszcze zasilanie musi być. Też nie realne przetransportować sprzęt do budowania i odbudowania zbombardowanego MIASTA. (A ILE MOŻNA WOZIĆ ROPĘ?) Trzeba też baraki, później dużo domostw, obozy dla tych co przejmują (a przed tym im potrzebne wieloletnie szkolenie którego nie mieli, ćwiczyli tylko na poligonach (żeby trzecia wojna światowa była korzystna dla strony chcącej przejąć władzę, pierw musi mieć wybrańców do tej misji władających tym samym językiem *nie zapominajmy że większość mieszkańców utrzymuje całą planetę I nie można ich zabijać aby wszystko żyło i funkcjonowało, wojna ziemska oznaczałaby czas mroku dla wszystkich wraz z głowami państw przynajmniej na 50 lat, ludzie będą krócej żyć poprzez promieniowanie jeśli ktoś kto ma bomby atomowe i okaże się frustratem używając ich *doprowadzi do skażenia, to może być domino z początku furi a później paranoi i desperacji z każdej stron. Poprostu trzecia wojna ziemska jest nie możliwa. Może poprostu Rosja ma dużo niezaludnionych terenów, a te by odpowiadały najbardziej na czyste w nowej architekturze poświęcenie np. dla Chin. Gdzie mają przeludnienie. Ale żeby dostali się do Europy przez Rosję z zagospodarowaniem terenów, to przynajmniej 100 lat, a za jednego życia nie da się tego zrealizować. Więc jak to się zaczęło z tym pisaniem. Nie wiem już sam, to chyba od spokoju którym można kontrolować dzięki thc. Można stworzyć dwubiegunowość gdzie nawzajem jest od siebie zależna. I można ją kontrolować poprzez thc. Można pobyć w głębi gdzie się pamięta z danego zarysu wspomnienia z głębi przy danym zarysie pamiętania i rozwijania. Tworzą się trzy systemy: system świeży, system na wyczerpaniu wypełniający się, i system głębi. Kiedyś wodzowie do tego też używali whisky zamiast konopi, gdzie alkohol potrafi być zdradliwy przy stanowczości. Ale jak to się zaczęło z pisaniem, pierw zacząłem od myśli nad całym stworzeniem. Jakoś w 2012 roku w grudniu. Powiedziałem Bogu żeby robił ze mną co chce. I odrazu po tym zwariowałem, zacząłem myśleć że inni czytają w myślach, że jestem śledzony, że ktoś o mnie wie, a to psikus bo odczucie miałem całego świata, później zrozumiałem że tym Światem jest Bóg i nosi nas na swojej mega projekcji 3d. Jest najdłużej z nas wszystkich, już w samym tym ma przewagę nad nami, i tworzy nam przeżycia, a my dziećmi wyborów przy projekcji którą cały czas dla nas składa. I jesteśmy na zawszę. I dzięki temu że gdzieś tam w Kazachstanie podczas zimnej wojny (z tego co słyszały nie tylko moje uszy) w odległym czasie wstecz był głód, i były puste tereny na których się pojawiło ogromne jezioro z rybami. Które wykarmiło ludność na obręb 100km. Zrozumiałem. Ale co? Mówi Nam ta historia że te ryby się nie urodziły, a się pojawiły. Wiemy, zabijanie w tworzonym świecie przez Boga jest brutalne w odczuciach dla tych co żyją w rodzinach i lubią ład a poprzez tradycję kulinarną spożywają mięso ze sklepu. Ślepo tak trochę. Ale natura też się zjada, aż sobie uświadomiłem. ŻE TO WSZYSTKO to pejzaż który jest żywy i malowany (składany) jest jednością, i nie ma w nim poza ludźmi żyjących istot, choć zwierzaki i wszystkie ruszające się stworzenia są realne (są tchnieniem Boga, są Bogiem, są czymś po sobie, tak samo jak cały nasz świat). Ten świat w którym żyjemy się włączył przygotowany a nie narodził z nicości, choć mowa o naszym wymiarze a nie o tym samym Wszechświecie (Wszechświat: miejsce wszystkich wymiarów, kosmos w wszechświecie będzie złożonym plikiem z światem gdzie można nas przenosić w naszym wymiarze między plikami z światami kreowanymi przez naszego Stwórcę (podobnie jest z snami, choć się budzimy w wymiarze w którym jest nasze ciało). Więc piszę z natchnienia, często mam łamigłówki. Jak czegoś nie dopisałem często dużo dopiszę w postach dzięki opcji “edytuj”. Nie wiem czemu tą stronę prowadzę. Ja już nic nie rozumiem. Powstała, to jak wysyłanie wiadomości w kosmos która jest coraz dłuższa.

Aby trzeciej wojny światowej nie było mamy na to rozwiązanie:

Nowe globalne zasady głów państw myśląc o pokoju na ziemi wśród tych co są i przyszłych pokoleń:

Prezydent który namowi swój kraj by zaatakował inny kraj podlega karze śmierci natychmiastowej, bez spowiedzi (łagodniejsze wersja: dymisja i zakład karny). Dla dobra pokoju na globie.