Nie wiem

Polak na Polaku się pozna, wiadomo jedna nacja?. Europa zachodnia się nie pozna ponieważ tam są wszystkie nacje?.

Jak zdobywamy bagaż doświadczeń z ludźmi jednej nacji, łatwiej nam poznać kto jakim jest charakterem, ale to trzeba się poznać. Twarze się nam zmieniają pod wpływem naszych przeżyć i oczekiwań, a to Bóg je nadaje by ludzie się na sobie poznawali, możemy oddziaływać na twarze. Młoda twarz zależy od dobrobytu (dobrobyt – wtedy kiedy nam jest łatwo, a każdemu jest łatwo w czym innym). Uśmiechnięta twarz zależy od tego jak komuś coś się udaje z oczekiwań lub sprzyjaniu losu. Uśmiechniętą twarz możemy dłużej utrzymać jeśli żyjemy lekko (jest też odczuwanie – lekko poprzez – wcześniejszą ciężką pracę).

Dziś w większości europejskich krajów przy miksie kulturowym, dzieci korzennych Europejczyków są wystawione na kontakt z różnymi kulturami bez zgrania w państwach. Każdy chce wyzwalać swoją kulturę wszędzie gdzie jest, gdzie do przemiany duchowości potrzebne czasami są dziesiątki lat u danej jednostki.

Dziś jedynie może nas połączyć miłość, choć jak mamy zauważyć emigrantów nie znając ich twarzy.

Dawanie miłości w tych czasach to zapewnienie komuś dobrobytu do samorealizacji razem z Bogiem.

NIKT NA NIKIM SIĘ NIE POZNA POLACY. MY JEDYNIE MOŻEMY SIEBIE WYCHOWYWAĆ WSPÓLNIE. A CO DOPIERO WYCHOWYWAĆ SIĘ Z IMIGRANTAMI JEŚLI TO ICH TRZEBA WYCHOWAĆ, A DO TEGO POTRZEBNY IM DOBROBYT.

Choć jestem świadomy miksu-kulturowego który powstał poprzez media przy wolności słowa. Tak trudniej wszystkich zorganizować do służby. Każdy jest inny. A powinniśmy widzieć w każdym przyjaciela przy podstawie tych samych wartości.

Dziś to maszyna która ruszyła i nikt nie zatrzyma prócz wojny. Ale wojny nie ma, to dobrze. Nikt nie chce wojny z tych co chcą dobrze żyć w czasie.

Trzeba stworzyć jedne media. Solidne. I zakazać wszystkich innych. Aby Polacy żyli prawdą narodu by wiedzieć jak w nim żyć i go utrzymać. Jestem świadomy tego że niewychowane dziecko na wszystkie media bezstronnie. Będzie dzieckiem które wpadnie w wir, gdzie łatwo o destabilizacje do dalszych działań.